oskarżenie o niewłaściwe użycie niebieskiej odznaki wzrosły o prawie piąte w ubiegłym roku, ale tylko dwie trzecie rad ma zasady radzenia sobie z tego rodzaju oszustwem.
Rady angielskie przeprowadziły 1 432 ścigania o nieuczciwe użycie niebieskiej odznaki między 1 kwietnia 2018 r. A 31 marca 2019 r. Jest to o 17,9 procent znacznie więcej niż w tym samym okresie w 2017/18.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej

• JLR opracowuje automatyczne otwarcie drzwi dla niepełnosprawnych kierowców
Liczby, które pochodziły z corocznej ankiety rządowej wszystkich rad angielskich, pokazują również, że liczba rad z zasadą dotyczącą oszustw z Blue Badge wzrosła w tym samym okresie z 89 do 101. Jednak nadal stanowi to zaledwie 66 procent rad angielskich. Spośród tych, którzy nie mają takiej polityki, 65 procent planuje ją wykonać.
Z 1432 prokuratorów 99 procent zostało wykonanych przeciwko posiadaczom nie-badu, którzy zostali oskarżeni o użycie czyjejś odznaki. Tymczasem 983 (69 procent) całości zostało wyprodukowanych w Londynie, gdzie można znaleźć pięć angielskich rad z najniższym odsetkiem posiadaczy niebieskiej odznaki według populacji – to były Westminster, Tower Hamlets, Lambeth, Kensington i Chelsea, i miasto Londyn.