„Opłaty za odbiór na lotniskach i opłatę za zwolnienie to kierowcy”
przeważająca większość Brytyjczyków staje się kierowcami. Status „wykwalifikowanego kierowcy” przez dziesięciolecia jest normą. Bycie kierowcą przez pół wieku lub znacznie więcej nie jest rzadkością. Tommy Rutherford, mój stary człowiek, właśnie wycofał się z jazdy po ponad 70 latach wolnych od wypadków za kierownicą włoskiej, a następnie niemieckim samochodami.
Reklama – post jest kontynuowany poniżej
Wszyscy wiemy i w pełni akceptujemy, że musimy płacić nasz uczciwy udział na każdym kroku. Zwykle jesteśmy zadowoleni, aby pochłonąć setki tysięcy funtów podczas naszego długiego życia na prawo jazdy, lekcje, testy, pojazdy, VED, ubezpieczenie, paliwo, olej, serwisowanie, MOTS, części, parking pojazdów i inne niezbędne.
• Zbyt wiele firm ma na celu opróżnienie kieszeni kierowców
To prawda, nadmierne podatki od samochodów motoryzacyjnych (szczególnie 20 procent podatku VAT na samochody) bolą. Opłaty za pobieranie opłat za korzystanie z dróg, mostów i tuneli, za które już otrzymaliśmy i zapłaciliśmy. Wygadnicze dodatkowe opłaty, takie jak podatki „zatorowe” lub grzywny za wprowadzenie „stref o niskiej emisji”, są nienawidzone przez zrozumiałe sceptyczne masy motoryzacyjne. Jednak wciąż posłusznie płacimy – a potem trochę – z niewielkim lub żadnym protestem.
Dla tych, którzy lubią swoje samochody, małe i skromne, ale nowe lub nowsze, podczas życia od 20 i kończącej się około 70, ich all-in-cal może (w dzisiejszych pieniądzach) z łatwością 5000 funtów rocznie/250 000 GBP w ciągu 50 lat. Następnie zastanów się nad 10 000 funtów PA/pół miliona quida w ciągu 50 lat dla kierowców, którzy decydują się na zdobycie i prowadzenie dużych, luksusowych lub sportowych samochodów. Innymi słowy, płacimy wystarczająco dużo. O wiele więcej niż wystarczające.
Ale kiedy myśleliśmy, że kierowcom zdecydowanie nie mogliby zostać dotknięci o wiele bardziej legalne lub fałszywe koszty związane z samochodem, grzywny, opłaty, podatki lub inne kary finansowe, niektóre z brytyjskich lotnisk pobierają teraz osoby z nas, którzy mają do czynienia Podejmij lub podnieś bliskich na zewnątrz odejścia lub przybycia budynków. Niezależnie od tego, czy jesteś zmuszony wydać 3 funty na pięć minut na lotnisku w Manchesterze, czy też trafisz za 1 funty za minute w tak bardzo gamorzy Luton, jesteś kompleksowo, cynicznie i okrutnie upieczonym.
Czy te niegrzeczne opłaty „spadające” i „odbiór”/grzywny nie są tylko sposobem na wyciskanie (jeszcze więcej) pieniędzy z użytkowników samochodów? „Nie”, mówi nieapologiczna Tricia Williams, dyrektor operacyjny lotniska w Manchesterze. Ile pieniędzy robi z takich niedawno wprowadzonych opłat? „Cóż, to nie jest program generujący przychody”, nie absurdalnie i nieprzekonująco nalega.
Podobnie jak wielu ludzi za współczesnymi zdzierkami motoryzacyjnymi, sama żartuje. Co ważniejsze, ona i niektórzy z jej innych szefów lotniska „kradną” zimne, twarde gotówkę od dobrych kierowców Wielkiej Brytanii i dodatkowo. Wstydź ich i ich chciwe placówki.
Teraz przeczytaj poprzednią kolumnę Mike’a: „Uber wydaje się postrzegać swoich kierowców jako potrzebne zło” …